Menu Zamknij

Kruche ciasto z borówkami i budyniową pianką

Kupując w sklepie borówki nie wiedziałam jeszcze dokładnie do czego je wykorzystam. W pierwszej wersji miałam zrobić ciasto jogurtowe, ale przypomniało mi się że swego czasu jadłam pyszne ciasto z tymi owocami u bratowej. Poprosiłam ją o przepis i tym sposobem zrobiłam deser na kruchym spodzie z budyniową pianką. Całość wyszła przepyszna i jestem pewna, że będę wracać do tego przepisu. Zwłaszcza, że można wykorzystać do niego inne sezonowe owoce. Polecam! 🙂

Składniki na blaszkę o wymiarach 22×28 cm.
Składniki na ciasto:

  • 4 żółtka
  • 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 200 g zimnego masła
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany 12%
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Budyniowa pianka:
  • 4 białka
  • 1 opakowanie cukru waniliowego
  • 1 szklanka cukru
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 1/3 szklanki oleju
Dodatkowo:
  • 250 g borówek
  • cukier puder do posypania


Przygotowanie:
1. Mąkę przesiać z proszkiem do miski. Dodać zimne masło pokrojone w kostkę. Razem posiekać, dodać pozostałe składniki i zagnieść szybko gładkie ciasto. Podzielić ciasto na 1/3 i 2/3. Włożyć do woreczka i schłodzić w lodówce przez około 2-3 godziny. 
2. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyjąć z lodówki większy kawałek ciasta i zetrzeć na tarce na blaszkę. Delikatnie przydusić i wyrównać palcami. Ponakłówać widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st.C. na 15-20 minut (aż się ładnie zrumieni). Wyjąć i przestudzić.
3. Białka wlać do miski. Dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać po łyżce cukru i cukier waniliowy cały czas ubijając. Dodać budynie i miksować do połączenia składników. Na końcu wlać olej i zmiksować na gładką masę.
4. Piankę przełożyć na upieczony spód, a na pianie ułożyć umyte i osuszone borówki. Na wierzch zetrzeć drugą część ciasta. 
5. Tak przygotowane ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st.C. i piec około 30-40 minut. Ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.


Opublikowany wCiasta i desery

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *