Amerykany to ciastka, które znam z cukierni. Kupowałam je nieraz moim dzieciom jak chodziły do szkoły. Są to bardzo miękkie, pulchne ciasteczka przypominające biszkopt i polane lukrem. Robi się je szybko, jedynym utrudnieniem może być nieprzyjemny zapach amoniaku ulatniający się podczas pieczenia. Jednak mimo to warto spróbować, ponieważ Amerykany są przepyszne!
Składniki:
- 3 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki mleka
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 120 g masła
- 2 łyżeczki amoniaku
- szczypta soli
- lukier do dekoracji
Przygotowanie:
1. Masło roztopić i ostudzić.
2. Jajka zmiksować z mlekiem. Dodać szczyptę soli, mąkę, cukier, amoniak oraz ostudzone masło. Wszystko razem zmiksować do połączenia składników na niskich obrotach miksera.
3. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia nakładać po 1 łyżce ciasta tworząc stożki i w dość dużych odstępach, ponieważ ciastka urosną. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 170 st.C. i piec około 15 minut do lekkiego zrumienienia. Upieczone ciastka przełożyć na kratkę, aby wystygły i odparował amoniak.
4. Ostudzone ciastka udekorować lukrem. Do lukru można dodać trochę soku z cytryny.
A można z proszkiem do pieczenia?
tak