Mizeria do słoików na zimę to kolejny przepis na moim blogu z wykorzystaniem ogórków. Kiedyś moja teściowa poszatkowane ogórki na mizerię (bez przypraw) wkładała w woreczki foliowe i mroziła. Parę razy też tak robiłam, ale nie jest to jednak to samo co mizeria ze świeżych ogórków. Dlatego postanowiłam poszukać innego sposobu na zrobienie mizerii na zimę. Przeglądając internet wpadł mi w oko przepis na mizerię na zimę do słoików. Długo się nie zastanawiając zdecydowałam się go wykorzystać. Trochę go zmodyfikowałam, ponieważ do mizerii na zimę dodałam pokrojoną w kostkę cebulę. Taką mizerię po wyjęciu ze słoika możemy jeszcze doprawić pieprzem i dodać śmietanę słodką lub kwaśną. W zależności jak kto lubi. 😉
Inspiracja: Kulinarne przeboje.
Składniki na Mizerię na zimę:
- około 3 kg większych ogórków gruntowych
- 1 nieduża biała cebula
- 2 garście posiekanego zielonego koperku (1 pęczek)
- 2 płaskie łyżki soli kamiennej
- 2 łyżki cukru
- 4-5 łyżek octu (w zależności jak, kto lubi)
Przygotowanie Mizerii na zimę:
- Jeżeli ogórki są świeże to dokładnie je umyć (natomiast jeżeli ogórki są nieco zwiędnięte to uprzednio zalać je zimną wodą i odstawić na około 30 minut, aby nabrały jędrności). Następnie umyte i osuszone ogórki obrać, pokroić w cienkie plasterki jak na mizerię (można też zetrzeć na tarce).
- Tak przygotowane ogórki umieścić w większej misce, dodać sól, cukier i ocet. Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę, przełożyć do miski z ogórkami. Całość dokładnie wymieszać i odstawić na około 40-50 minut, aby ogórki puściły sok. Następnie dodać posiekany koperek i ponownie wymieszać.
- Tak przygotowaną mizerię przełożyć do umytych i osuszonych słoików. Zalać pozostałą zalewą. Zakręcić.
- Do większego garnka na dno włożyć ścierkę, poukładać zakręcone słoiki tak, aby nie dotykały się ściankami. Wlać wodę, aby sięgała 3/4 wysokości słoika. Garnek przykryć i wstawić na gaz, doprowadzić do wrzenia (gotować na niezbyt dużym ogniu, aby słoiki nie podskakiwały) i od momentu zagotowania wody pasteryzować 5-7 minut.
- Po tym czasie garnek zdjąć z ognia, słoiki wyjąć i przewrócić do góry dnem. Pozostawić do ostudzenia.
A może byc bez koperku?
Super, wypróbuję!
tak
Ja robię bez cebuli i koperku
A czy można zamiast cukru dac erytrytol czy ksylitol?
To sie raczej nie uda, bo slodziki te niewytrzymuja wysokiej temperatury. Ale mozna w sklepach znalesc slodzik, ktory nadaje sie do gotowania lub pieczenia.
A jak nie dodam octu to co się stanie ?
A czy z ogórków salatkowych również wyjdzie?
można spróbować, jednak ja robiłam z gruntowych i ciężko mi określić
A ile tej wody do zalewy, bo w przepisie nie widziałam( może źle patrzę) ?
bezpośrednio wody do zalewy nie dodajemy, powstaje ona z soku, który puszczą ogórki
Z takich się robi mizerię nie z tych długich
och, pani wszystko wiedzaca, Justyna powinna przeprosic,ze zapytala.
A za ile będą gotowe do jedzenia??
myślę że po miesiącu 🙂 jednak my jemy dopiero w zimę i wtedy już na pewno są gotowe 🙂
Ja nie dałam octu whtrzymaja
powinny wytrzymać
A dlaczego ocet? Musi być?
Moje za chwilkę powędrują do kociołka ?
a czy ogorki musza byc? co za pytania piszecie
zrobiłam wszystko jak w przepisie jednak w ogórkach jest bardzo mało zalewy a po pasteryzacji praktycznie jej nie ma co robić?
po pasteryzacji już nic nie zrobimy, ogórki tak mogą zostać, natomiast następnym razem jeżeli ogórki puszczą mało wody to można dolać trochę zwykłej wody
Ja też zrobiłabym bez koperku i cebuli.Potem można dodać świeże.
Czekam jak moje urosną i też zrobię na zimę, ale nigdy do mizerii nie dodawałam cebuli.